Nadchodzący rok zapowiada się bardzo ekscytująco. Z radością pragnę ogłosić, że rozpoczynam projekt pod tytułem "Po nitce do kłębka". Będzie to cykl pokazów i warsztatów przędzenia wełny na wrzecionie i kołowrotku. Spotkania będą odbywały się w Hrubieszowskim Domu Kultury oraz w Gminnym Ośrodku Kultury w Werbkowicach.
Jak wiemy wiedza o tym jak niegdyś wytwarzano elementy odzieży stopniowo zanika. W okolicach w których mieszkam jeszcze 30-40
lat temu w większości gospodarstw wiejskich trzymano owce na wełnę, uprawiano len i konopie na włókno. Większość
surowca była sprzedawana, jednak część zostawiano na własne potrzeby. Kobiety własnoręcznie przygotowywały przędzę i
dziergały z niej swetry, czapki, szaliki.
Obecnie nie musimy się za bardzo zastanawiać nad tym jak powstają nasze
ubrania, są powszechnie dostępne i tanie. Dawniej było inaczej i przez to bardziej szanowano odzież. Przed
uprzemysłowieniem proces produkcji tkanin był dużo bardziej czasochłonny i pracochłonny. W dzisiejszych czasach, ze
względu na brak opłacalności, hodowla owiec stała się niszową gałęzią rolnictwa. Z kolei wiedza o przetwórstwie włókien
popada w zapomnienie.
Podczas warsztatów wraz z uczestnikami będziemy zgłębiać poszczególne etapy przygotowania wełny – oczyszczanie,
gręplowanie, przędzenie na wrzecionie oraz kołowrotku, a także wykorzystanie powstałej przędzy do tkania i dziergania
gotowych wyrobów.
Zrealizowano w ramach stypendium
Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego