Pod choinkę tatuś zrobił mi prezent. Podpatrywałam proces tworzenia.
Tak powstawał mój inkle loom i od razu jak dostałam go w swoje łapki zabrałam się do roboty. Osnowę naciągnęłam w pośpiechu i fru!
Tkam krajkę. Docelowo będzie miała dwa metry. Przez te wszystkie Święta i inne Sylwestry miałam mało czasu i zrobiłam tylko metr, ale mam nadzieję, że teraz nadgonię :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz